Przenieśmy się do świata rozszerzonej rzeczywistości

marca 21, 2021

Przenieśmy się do świata rozszerzonej rzeczywistości

Coraz częściej spotykam się z różnymi produktami, które wykorzystają AR czyli rozszerzoną rzeczywistość. Szczególnie interesują mnie te, które można wykorzystać w szeroko pojętej edukacji. Ostatnio natrafiłam na propozycję SmartBee Club (https://smartbee.club/) i postanowiłam przyjrzeć się z bliska kartom AR które oferują. 

Miałam okazję zapoznać się z produktem Stellar Galaxia, w skład którego wchodzi 12 kart AR i jedna karta prowadząca do quizu. By przenieść się do świata rozszerzonej rzeczywistości niezbędna jest aplikacja o tej samej nazwie, do pobrania zarówno na Androida jak i na iOS-a. 

Dzięki kartom i aplikacji możemy poznać układ słoneczny, "wziąć do ręki" interaktywny model planety, słońce, księżyc... - to niesamowite uczucie. Jedna z kart pokazuje nam cały układ w ruchu, czyli możemy przyjrzeć się jak planety krążą po swych orbitach wokół słońca, jednocześnie wykonując obrót wokół własnej osi, to wszystko osadzone w upływającym czasie (widzimy licznik dni) - niezwykle interesująca symulacja. 

Całość uzupełniają krótkie informacje, ciekawostki, quizy. Dzieciaki z pewnością zainteresują się taką formą eksplorowania układu planetarnego, która nie tylko będzie świetną zabawą, ale pozwoli też zapamiętać i utrwalić informacje na ten temat nawet najmłodszym z nich.

  

Same karty są bardzo estetyczne i umieszczone w metalowy pudełeczku, co z pewnością uchroni je przed zniszczeniem.  

Pamiętajcie, że nie każde urządzenie obsłuży nam technologię AR, dlatego warto sprawdzić czy Wasz model smartfonu lub tablet ma takie możliwości. Na stronie https://smartbee.club/produkt/stellar-galaxia/ znajdziecie listę urządzeń obsługujących aplikację Stellar Galaxia.

Oprócz wspomnianego zestawu otrzymałam również kilka kart AR dotyczących różnych dziedzin. Są one dołączane do zestawów w ramach programu naukowego #SmartDzieciaki Premium (szczegóły na stronie: https://smartbee.club/program-smart-dzieciaki/) i pozwalają obrazować różne zjawiska fizyczne, chemiczne ale również zajrzeć tam "gdzie wzrok nie sięga". Dzięki kartom AR możemy poznać budowę oka, zajrzeć w głąb aktywnego wulkanu, poznać zasady wytwarzania energii słonecznej... 

Rzeczywistość rozszerzona pozwala nam przyjrzeć się z bliska, wręcz w namacalny sposób temu, co nie jest w normalnych warunkach dla nas osiągalne - wymagałoby na przykład wykorzystania profesjonalnych narzędzi (mikroskopu, teleskopu). Przybliża nam miejsca, do których nie wybierzemy się na wycieczkę z kolegami czy rodziną, bo wymagałoby to podróży statkiem kosmicznym (kto wie, może za kilkanaście lat będzie to możliwe...) lub przebywania w miejscach dla nas niebezpiecznych. Tym czasem odpowiednio zaprogramowany marker, umieszczony na niewielkiej karcie "ożywia" za pośrednictwem aplikacji rzeczywistość rozszerzoną, która staje się częścią naszego otoczenia. Dzięki niej możemy poznać arkana genetyki, mechaniki, elektrostatyki... zobaczyć jak pryzmat rozszczepia światło...

Wykorzystanie AR niewątpliwie uatrakcyjni lekcje chemii, fizyki, biologii czy geografii. W połączeniu z innymi formami przekazu informacji, pozwoli na wielozmysłowe przyswajanie wiedzy. 

Uważam, że technologia AR to już nie przyszłość edukacji, to teraźniejszość... 

Czytaj dalej »

Uczniowie TIKowego Belfra animują...

lutego 05, 2021

Uczniowie TIKowego Belfra animują...

Wszystkie animacje powstały z wykorzystaniem prostego programiku, dostępnego na stronie: https://flipanim.com/

Czytaj dalej »

Matematyka "nA Rozszerzonym" poziomie

stycznia 25, 2021

Matematyka "nA Rozszerzonym" poziomie

Kilka dni temu natrafiłam na Facebooku na wzmiankę o książce do matematyki dla klas 7-8, której uzupełnienie stanowi aplikacja obsługująca rozszerzoną rzeczywistość (AR).

W mojej głowie zaczęły się kłębić pytania: Książka do matematyki? Aplikacja? Rozszerzona rzeczywistość? Wszystko w jednym? 

Pomyślałam więc: MUSZĘ TO ZOBACZYĆ!

Kiedy wreszcie dotarła do mnie przesyłka, zaczęło się... 

Przekartkowałam ją kilkakrotnie, bliżej przyjrzałam się wybranym fragmentom, zainstalowałam aplikację i zeskanowałam wszystkie kody umieszczone w książce. Spytacie: I jak? 

Słuchajcie - nigdy w ręku nie miałam czegoś takiego!

Druk połączony z odręcznymi, kolorowymi notatkami i rysunkami (przypominającymi uczniowskie zapiski w zeszycie). Mnóstwo kodów, pod którymi kryją się filmiki wyjaśniające różne zagadnienia oraz rozszerzona rzeczywistość, dzięki której możemy m.in. zobaczyć jak wygląda ostrosłup, graniastosłup, przedmioty po zastosowaniu skali... (wielu uczniów ma problem z wyobraźnią przestrzenną - tego rodzaju pomoc, może okazać się dla nich bardzo ważna).

Do tego mnóstwo wyjaśnionych przykładów z komentarzami, protipami, zadania do samodzielnego rozwiązania, do których odpowiedzi znajdziemy w aplikacji, po zeskanowaniu markera.

To na co zwróciłam uwagę: różne metody rozwiązania danego zadania, "stare" metody, które odeszły do przysłowiowego lamusa. Sama również pokazuję moim uczniom metody, których mnie nauczono w szkole. I wiecie co?
Dzieciaki je wykorzystują, często wolą je od tych, które pokazywane są w podręcznikach.

A co najważniejsze - w każdym rozdziale odpowiedź na pytanie - PO CO NAM TO? Czyli do czego może nam się przydać zdobyta wiedza i umiejętności. To ważny argument "za", gdyż uczniowie często zadają pytanie: Do czego mi się to przyda?

Uważam, że książka sprawdzi się świetnie jako "przewodnik" podczas samodzielnego przygotowywania się do zajęć, sprawdzianów czy wreszcie - egzaminu ósmoklasisty. 

Język, którym jest napisana jest prosty, zrozumiały dla młodego człowieka. Duża ilość obrazków i rysunków z pewnością pozwoli lepiej zrozumieć poruszane zagadnienia, ale też spotęguje zainteresowanie ucznia.

Objętość książki nie odstrasza - zakres materiału klasy 7 i 8 zawarty na 166 stronach. Da się? - Da się! Nie znajdziecie tutaj nic - co sztucznie "rozpychało by" jej objętość. Same konkrety!

Aplikacja z pewnością jest tym, co przyciągnie uwagę "cyfrowego tubylca". Nasze dzieciaki rodzą się niemal ze smartfonem w ręku, dlaczego więc nie wykorzystać go do nauki matematyki? Do tego rozszerzona rzeczywistość, którą młodzi znają z gier - dlaczego nie wykorzystać tego potencjału w edukacji? 

Warto wspomnieć, że w aplikacji prócz skanera kodów znajdziemy zbiór filmików - możemy je oglądać skanując stosowny marker w książce lub bezpośrednio w bibliotece. Ponadto znajdziemy tutaj "szybkie powtórki" oraz quizy, które pozwolą podsumować dany materiał - wszystko podzielone na działy - więc bez problemu odszukamy interesujące nas zasoby.

Podsumuję, cytując autorów książki: "Bo po co wkuwać kiedy można zrozumieć".

Szczegóły na temat książki znajdziecie na stronie: https://edutechnologies.eu/

 

Czytaj dalej »

Rabbit, go right!

stycznia 19, 2021

Rabbit, go right!

Ciekawa jestem, czy znasz już aplikację Rabbit, go right!...

NIE? 

Jeśli choć trochę interesujesz się programowaniem, koniecznie musisz ją poznać. 

Zanim jednak opowiem Wam o tej grze, słów kilka o innych produktach Pix Blocks...

Pix Blocks, to aplikacja do nauki programowania, która funkcjonuje już od jakiegoś czasu (ja zetknęłam się z nią w 2018r.) - jest często i chętnie (z sygnałów, które do mnie docierają) wykorzystywana przez nauczycieli na zajęciach (ale nie tylko). Posiada tzw. panel nauczyciela, co pozwala na tworzenie klas, a co za tym idzie - uczniowie nie muszą zakładać kont, a nauczyciel w każdej chwili może obserwować ich wyniki i postępy. Istnieje również możliwość tworzenia prac domowych  i sprawdzianów. Jest to szczególnie przydatne podczas edukacji zdalnej. PixBlocks Daje możliwość programowania blokowego oraz w Pythonie - co oznacza, że można ją wykorzystać w różnych grupach wiekowych.

Opisałam ją w jednym z moich postów, choć trzeba pamiętać, że od tej pory znacznie się rozwinęła. 
https://tikowybelfer.blogspot.com/2019/01/pixblocks-programowanie-nie-jest-trudne.html

Możemy ją instalować pod Windowsem, systemem operacyjny Mac OS i Linuksem.
Funkcjonuje też jej uproszczona, mobilna wersja - znajdziecie ją zarówno w Google Play jak i App Store.

Nieco później pojawiła się gra planszowa (https://pixblocks.com/gra-planszowa/), o której też już wspominałam na blogu: https://tikowybelfer.blogspot.com/2020/05/czy-znacie-gre-planszowa-pixblocks.html

Gra również ma swoją nową odsłonę, choć przyznam się szczerze, że lubię jej "sklejkową wersję".

Całkiem niedawno zaś pojawiła się darmowa aplikacja Rabbit, go right!, która jest cyfrową wersją gry planszowej. Chciałabym Wam ją dziś przybliżyć...

Grę Rabbit, go right! możesz ściągnąć na urządzenie mobilne lub korzystać z niej z poziomu przeglądarki. Mamy też do niej dostęp z zainstalowanego na naszym komputerze programu.

Sklep Play: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.PixBlocks.Rabbitgoright&gl=PL

Wersja on-line: https://pixblocks.com/app/

Oprócz rozbudowanego tutorialu (dzięki czemu dziecko może pracować samodzielnie), znajdziesz w niej 49 plansz na czterech poziomach (Easy - 8 plansz, Medium m- 8 plansz, Hard - 17 plansz i Master - 16 plansz). 

Nie zamierzam opisywać tutaj zasad gry, gdyż dzięki tutorialowi właśnie - bez problemu je opanujemy.

Zasada jest prosta: królik musi zebrać (zjeść) wszystkie marchewki, ale żeby do nich dotrzeć trzeba mu to umożliwić ustawiając na planszy różne elementy: portale, klucze... W grze obowiązują też określone zasady: grawitacji (co nie ma na czym leżeć - spada), usychania roślin (podgryziona przez królika roślina znika). O wszystkim jednak dowiecie się z kilkuetapowej instrukcji. 

Nie pozostaje nic innego jak zainstalować aplikację na naszym urządzeniu mobilnym, lub jak kto woli odpalić ją z poziomu programu lub przeglądarki i rozpocząć przygodę z zabawnym królikiem.

Dodam jedynie, że przejście do kolejnego zadania nie jest uwarunkowane wykonaniem poprzednich. Z mojego punktu widzenia to bardzo istotny element, gdyż dzieciaki nie zniechęcą się w chwili niepowodzenia.  Będą mogły przejść do kolejnej planszy, a do zadania którego, nie udało się wykonać w danym momencie, wrócić w dowolnej chwili.

Uważam, że aplikacja spodoba się dzieciom w różnym wieku. Dzięki kilku poziomom będzie stanowiła wyzwanie dla szerokiej grupy. Poza tym sympatyczny bohater, przyjemny interfejs oraz dynamiczna muzyka sprawią, że będzie to nie tylko wyzwanie ale i wciągająca zabawa. 

Czytaj dalej »