stycznia 25, 2021
Matematyka "nA Rozszerzonym" poziomie
Kilka dni temu natrafiłam na Facebooku na wzmiankę o książce do matematyki dla klas 7-8, której uzupełnienie stanowi aplikacja obsługująca rozszerzoną rzeczywistość (AR).
W mojej głowie zaczęły się kłębić pytania: Książka do matematyki? Aplikacja? Rozszerzona rzeczywistość? Wszystko w jednym?
Pomyślałam więc: MUSZĘ TO ZOBACZYĆ!
Kiedy wreszcie dotarła do mnie przesyłka, zaczęło się...
Przekartkowałam ją kilkakrotnie, bliżej przyjrzałam się wybranym fragmentom, zainstalowałam aplikację i zeskanowałam wszystkie kody umieszczone w książce. Spytacie: I jak?
Słuchajcie - nigdy w ręku nie miałam czegoś takiego!
Druk połączony z odręcznymi, kolorowymi notatkami i rysunkami (przypominającymi uczniowskie zapiski w zeszycie). Mnóstwo kodów, pod którymi kryją się filmiki wyjaśniające różne zagadnienia oraz rozszerzona rzeczywistość, dzięki której możemy m.in. zobaczyć jak wygląda ostrosłup, graniastosłup, przedmioty po zastosowaniu skali... (wielu uczniów ma problem z wyobraźnią przestrzenną - tego rodzaju pomoc, może okazać się dla nich bardzo ważna).
Do tego mnóstwo wyjaśnionych przykładów z komentarzami, protipami, zadania do samodzielnego rozwiązania, do których odpowiedzi znajdziemy w aplikacji, po zeskanowaniu markera.
To na co zwróciłam uwagę: różne metody rozwiązania danego zadania, "stare" metody, które odeszły do przysłowiowego lamusa. Sama również pokazuję moim uczniom metody, których mnie nauczono w szkole. I wiecie co?
Dzieciaki je wykorzystują, często wolą je od tych, które pokazywane są w podręcznikach.
A co najważniejsze - w każdym rozdziale odpowiedź na pytanie - PO CO NAM TO? Czyli do czego może nam się przydać zdobyta wiedza i umiejętności. To ważny argument "za", gdyż uczniowie często zadają pytanie: Do czego mi się to przyda?
Uważam, że książka sprawdzi się świetnie jako "przewodnik" podczas samodzielnego przygotowywania się do zajęć, sprawdzianów czy wreszcie - egzaminu ósmoklasisty.
Język, którym jest napisana jest prosty, zrozumiały dla młodego człowieka. Duża ilość obrazków i rysunków z pewnością pozwoli lepiej zrozumieć poruszane zagadnienia, ale też spotęguje zainteresowanie ucznia.
Objętość książki nie odstrasza - zakres materiału klasy 7 i 8 zawarty na 166 stronach. Da się? - Da się! Nie znajdziecie tutaj nic - co sztucznie "rozpychało by" jej objętość. Same konkrety!
Aplikacja z pewnością jest tym, co przyciągnie uwagę "cyfrowego tubylca". Nasze dzieciaki rodzą się niemal ze smartfonem w ręku, dlaczego więc nie wykorzystać go do nauki matematyki? Do tego rozszerzona rzeczywistość, którą młodzi znają z gier - dlaczego nie wykorzystać tego potencjału w edukacji?
Warto wspomnieć, że w aplikacji prócz skanera kodów znajdziemy zbiór filmików - możemy je oglądać skanując stosowny marker w książce lub bezpośrednio w bibliotece. Ponadto znajdziemy tutaj "szybkie powtórki" oraz quizy, które pozwolą podsumować dany materiał - wszystko podzielone na działy - więc bez problemu odszukamy interesujące nas zasoby.
Podsumuję, cytując autorów książki: "Bo po co wkuwać kiedy można zrozumieć".
Szczegóły na temat książki znajdziecie na stronie: https://edutechnologies.eu/
Zgadzam się w pełni! Jako Nauczyciel z trzydziestoletnim stażem "id wszystkiego" (1-3🙂) widzę świetnie metodycznie i graficznie opracowany materiał, z którego fragmencikow już z trzecioklasistami skorzystałam, ze świetnymi efektami.
OdpowiedzUsuń